Ukraiński wywiad: Rosja przygotowuje sztuczną katastrofę, straszliwą w skutkach

Dodano:
Zakłady chemiczne Krymski Tytan Źródło: Wikimedia Commons
Wywiad wojskowy Ukrainy uważa, że zakład chemiczny Krymski Tytan na okupowanym przez Rosję półwyspie został zaminowany i przygotowany do wysadzenia.

"W tymczasowo okupowanym mieście Armiańsk w północnej części Półwyspu Krymskiego Rosjanie przygotowują ewakuację, zarówno urzędników administracji okupacyjnej, jak i ludności cywilnej" – informuje Główny Zarząd Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy (HUR).

Ukraińskie służby podają, że w wyniku "ataku terrorystycznego" dokonanego przez Rosjan na Elektrownię Wodną Kachowka, a co za tym idzie braku wody w Kanale Północnokrymskim, procesy produkcyjne w zakładach Krymski Tytan w Armiańsku zostały wstrzymane, a ich wznowienie – nawet w trybie minimalnym – jest niemożliwe.

Krymski Tytan to największy producent dwutlenku tytanu w Europie Wschodniej. Zakład produkuje również barwnik czerwony tlenek żelaza, kwas siarkowy, nawozy mineralne, a także płynne szkło sodowe, siarczan glinu i siarczan żelaza. Fabryka posiada dwa główne warsztaty: Tytan-1 i Tytan-2. Każdy z nich produkuje do 40 tys. ton dwutlenku tytanu rocznie.

Wybuch w zakładach chemicznych? Krymski Tytan i "chmura amoniaku"

Według ustaleń ukraińskiego wywiadu w ostatnich dniach jednostki inżynieryjne rosyjskiej armii okupacyjnej prowadzą minowanie w działających obecnie warsztatach przedsiębiorstwa, a także podkładają ładunki wybuchowe zarówno w samej fabryce, jak i na jej terenie.

"Atak terrorystyczny na Krymski Tytan, do którego przygotowują się rosyjscy najeźdźcy, będzie oznaczał sztuczną katastrofę spowodowaną przez człowieka, straszliwą w skutkach" – alarmuje HUR.

Ukraińskie tajne służby uważają, że w przypadku wybuchu w zakładzie chmura amoniaku może w ciągu pół godziny, w zależności od kierunku wiatru, skazić okoliczne tereny – zagrożone będą Armiańsk, region krasnoperekopski oraz południowa część obwodu chersońskiego.

Źródło: GUR
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...